Naleśniki proteinowe z owocami to pyszny i bardzo sycący, bogaty w białko sposób na świetną talię i płaski brzuch. Nie dość, że zrobisz je z białek, to kremowy, białkowy serek waniliowy sprawi, że po prostu odfruniesz. To jedne z najlepszych naleśników jakie kiedykolwiek jadłam, szczególnie z tymi dodatkami. 

Naleśniki proteinowe z owocami

Przyznam, że ten przepis jest efektem przypadku, bo z ciasta drożdżowego zostało mi 6 białek. Jednak, gdy usmażyłam te naleśniki stwierdziłam, że są totalnie przepyszne. Przede wszystkim elastyczne, jaśniutkie i bardzo smaczne. Nie przypuszczałam, że będą aż tak dobre. Na pewno kluczową rolę ogrywa w tym wypadku nadzienie. Biały, prawdziwy wiejski twaróg zmiksowany z pyszną, waniliową odżywką białkową, a konkretnie tą. Nawet po jednym takim naleśniku będziesz najedzona! Gdy z nostalgią myślę o prawdziwym wiejskim twarogu po prostu go szukam. Nawet w dużym mieście można znaleźć prawdziwe, dobre jedzenie. 

Nadzienie do naleśników

Zwykle znajduję go w eko warzywniaku obok mojego domu lub zamawiam na frisco np. ten od Ziembińskiego. Dobry twaróg jest kremowy i lekko tłusty. Rzadko zdarza się, aby prawdziwy nabiał nie miał tłuszczu. Proces odtłuszczania nabiału to proces następujący w fabryce, przez to jedzenie zyskuje dla mnie status żywności delikatnie przetworzonej. Uważam, że lepiej zjeść mniej masła (praktycznie czystego tłuszczu) lub śmietanki, a postawić właśnie na prawdziwy nabiał. Na zakończenie dodam, że prawdziwy ser pachnie mlekiem i śmietanką, jest kremowy i rzadko się kruszy. Poszukaj go w swojej okolicy, bo warto.