Orzeźwiająca margarita truskawkowa z likierem Cointreau i Tequilą. Pyszna, bardzo truskawkowa i najlepsza jaką wypijesz tego lata. Jeśli lubisz owocowe, kwaśne, słodkie i orzeźwiające drinki to zdecydowanie propozycja dla Ciebie. Na dodatek zrobisz ją ze świeżych truskawek!

Historia drinka Margarita 

Jak przeczytałam przed chwilą w internecie podobno drink Margarita wziął się od imienia Rity Haywart, która pod własnym nazwiskiem, wtedy jako Margarita Carmen Casino, występowała w jednym z meksykańskich barów. Nie dziwi mnie wcale, że piękna aktorka pochodzenia hiszpańsko-angielsko-irlandzkiego zawojowała barmana, a ten, według miejskiej legendy, nazwał na jej część ten koktajl. Nie dziwi mnie także, że margaritę pokochały miliony ludzi na całym świecie, podobnie jak Ritę Haywort, amerykańską gwiazdę kina. Klasyczna margarita składa się z tequili, limonki i likieru pomarańczowego. Jednak dla dla mnie jest za mocna i za mało owocowa. Dlatego pokochałam jej truskawkową kuzynkę i jeśli tylko jest ku temu okazja robię moją truskawkową margaritę dla siebie i przyjaciół. 

Truskawkowa Margarita

Jest dużo smaczniejsza niż oryginał i zdecydowanie bardziej owocowa. Uwielbiam ją robić ze świeżych truskawek w sezonie, czyli właśnie teraz. Oczywiście poza sezonem zrób ją z mrożonych, ale wtedy nie używaj już lodu, żeby nie rozwodnić drinka. Do koktajlu dodaję nie tylko świeże owoce, ale też syrop truskawkowy. Przepis na syrop znajdziesz tutaj. Jeśli nie masz go pod ręką możesz użyć syropu truskawkowego ze sklepu lub zwyczajnego syropu cukrowego. Myślę jednak, że z syropem owocowym jest najsmaczniejsza i ma piękny kolor. Na zakończenie dodam, że to mój ulubiony sposób podania margarity – schłodzona, kremowa i treściwa. Jest dużo lepsza niż Margarita serwowana na kruszonym lodzie. 

Likier pomarańczowy 

Do Margarity dodaje się likier pomarańczowy. Przyznam, że pomarańcza i truskawki pasują do siebie idealnie. Zwykle używam francuskiego likieru Cointreau. Uwielbiam go dodawać do deserów. Jest bardzo aromatyczny, o wyraźnej pomarańczowej nucie. Robię z niego sosy do owoców, poncze do ciast czy właśnie koktajle. Wierz mi, że butelka wystarcza na długo, a likier jest niezwykle wydajny. Jego jedynym minusem jest stosunkowo wysoka cena, bo kosztuje około 80-90 zł. Ale zdecydowanie warto mieć go w swojej kuchni. Jeśli nie masz pod ręką Cointreau wybierz likier Triple Sec. Jest trochę tańszy niż poprzednik, ale według mnie mniej aromatyczny. 

Rada: nie pijesz alkoholu? Nie ma problemu, wlej do Margarity 55 ml soku pomarańczowego!