Wiosna to moja ulubiona pora roku. Dzięki nowalijkom możemy cieszyć się pysznymi warzywami, gdy za oknem przyroda budzi się do życia. Uwielbiam połączenie jajka, sałaty, rzodkiewki i chrupiących pestek słonecznika. To jedna z moich ulubionych sałatek o tej porze roku. Przygotuj ją dla siebie. 

Sałatka wiosenna

Oczywiście nie może w niej zabraknąć sałaty masłowej. Najczęściej jem ją na kanapkach, ale czasem zdarza się, że przygotowuję z niej sałatkę z jajkiem, w różnej formie, gotowanym na miękko lub twardo. Zwykle polaną sosem vinegret albo ze śmietaną i szczypiorkiem. Nie wiem dlaczego, ale właśnie z jajkiem, sałata masłowa smakuje mi najbardziej.  Może dlatego, że sałata jest delikatna, a jajko dodaje jej charakteru.

Nowalijki

Jeśli wiosna to rzodkiewka. Według mnie jest najważniejszą nowalijką i zwykle zjadam ją ze szczypiorkiem i twarożkiem lub na kanapce z indykiem. Uwielbiam je za pikantny aromat i chrupkość. Wracając do tematu jajka. Nie jest to byle jakie jajko. Przede wszystkim to jajko ze zrównoważonego chowu ekologicznego od szczęśliwych kur. Po drugie sekretem idealnie ugotowanego jajka jest czas gotowania. Gotuj je tylko 6 minut, przy rozmiarze jajka L (5 przy M-ce), tuż po wyjęciu z lodówki. Zapewniam będzie idealne, właśnie takie jakie widzisz na zdjęciu. 

Sos koperkowy 

Jak już wspominałam, jeśli chcesz jeść więcej warzyw naucz się przygotowywać do nich dobre dipy i sosy. Myślę, że mój sos koperkowy jest obłędny. Jest kremowy, słodki, słony i wyrazisty, cudownie uzupełniając smak dość, nie czarujmy się, mdłej sałaty. Mam dla Ciebie przydatną radę. Przygotuj go z 3-4 porcji składników, przelej do słoika i polewaj nim warzywa, zawsze kiedy masz ochotę na zdrową przekąskę. Zaręczam Ci, tak przygotowane dowolne sałatki, zje każdy, nawet największy, przeciwnik warzyw.