Kompot jabłkowo-imbirowy to odświeżona wersja kompotu mojej mamy. Pyszny, kwaśny, bez cukru, z goździkami i imbirem przywodzi na myśl dzieciństwo. Jestem zdziwiona, że dopiero dziś ugotowałam pierwszy kompot jabłkowy w sezonie. 

Kompot jabłkowo-imbirowy

Kompot jabłkowo-imbirowy to nie tylko pyszny ale też zdrowy napój. Jabłka mają dużo błonnika, a imbir nie tylko poprawia krążenie, dając wrażenie rozgrzania ciała, ale też wspomaga przemianę materii i oczyszcza organizm. Na dodatek goździki mają właściwości odkażające i bakteriobójcze. Myślę, że lepiej być nie mogło, za jednym zamachem łączysz przyjemne z pożytecznym. Choć często piję herbatę, przyznam, że odżywcze napary bez kofeiny świetnie ją zastępują. Przede wszystkim mogą być również substytutem słodkich napojów i bez wyrzutów sumienia możesz podać je dzieciom. Na zakończenie dodam, że na takiej samej zasadzie możesz zrobić kompot praktycznie ze wszystkich owoców. Eksperymentuj ze śliwkami, gruszkami czy owocami leśnymi. 

Rada: jeśli masz jabłka, które przestają być świeże np. są obite lub mają pomarszczoną skórkę ugotuj z nich kompot.