Śledzie w śmietanie przygotowuje się w mojej rodzinie od lat. Uwielbiam je. To jedno z tych dań bez których nie wyobrażam sobie świąt! Nauczyła mnie je robić moja mama. Później ulepszyłam ten przepis i dziś przygotowuję takie, które smakują właściwie wszystkim. No może prócz moich dzieci. Choć ja gdy byłam mała je lubiłam, ale może teraz nastały inne czasy.

Sos śmietanowy

Do moich śledzi dodaję zawsze odrobinę majonezu. Dzięki niemu sos jest bardziej aksamitny i nie podchodzi wodą, w  przeciwieństwie do śledzi z samą śmietaną lub jogurtem naturalnym. Dobrym patentem jest także dobre osuszenie śledzi przed pokrojeniem do sałatki. Świetnie nadaje się do tego ręcznik papierowy. Rzekłabym nawet, że to podstawa całej potrawy. Niewątpliwie wytrzymają do świąt, o ile ich wcześniej nie zjesz, bo są przepyszne.

Jak wybrać dobre śledzie?

Śledzie powinny być mięsiste, dość jędrne i bez dziur. Tylko takie będą pyszne po macerowaniu w marynacie czy sosie. Mogą być cienkie, ważne aby nie były zbyt kruche i miękkie. Jeśli nie pachną świeżą, słoną zalewą mogą być nieświeże. Jeśli możesz wybierz śledzie na wagę lub zapakowane w przezroczyste opakowanie.