Proste i przepyszne kruche tartinki z wegańskim kawiorem z wodorostów wręcz wypada podać w tym roku na Sylwestra, a w przyszłym zajadać od czasu do czasu, do musującego wina. Uwielbiam je, dlatego, że mają w sobie wszystko co kocham. Są nieduże, łatwo je zjeść, a przy okazji są sycące i niezwykle aromatyczne, dzięki dodatkowi oliwy truflowej.
Wegański kawior
Byłam dziś w Ikei po garnek do gotowania galarety (teściowa naucza mnie rodzinnej receptury), a przy okazji znalazłam w sklepiku szwedzkim kawior z wodorostów. Kiedyś już kupiłam go w wersji czarnej, ale dzisiejsza czerwona, chyba bardziej mi smakuje. Kawior przyjemnie chrupie i delikatnie pachnie morzem, sprawia że naprawdę ma się ochotę go zjeść, mimo, że zwykle nie przepadam za kawiorem (albo nie jadłam odpowiedniego). Oczywiście możesz użyć dowolnego, ulubionego kawioru. Elegancki charakter przystawki podkreśliłam dodatkiem oliwy truflowej. To idealnie zgrany duet.
Składniki
Przygotowanie
Bardzo łatwo stworzysz półmisek babeczek, oto przepisy na inne tartinki: