Ania Pastuszka z dyniami

Pieczona dynia – dlaczego warto jeść dynię. Wartości odżywcze, odmiany i porady

Dynia to wyjątkowe warzywo, które szczególnie warto jeść jesienią. Ma wiele witamin i minerałów w tym witaminę A i D. Jaką dynię wybrać do pieczenia? I jak się za to zabrać? Wszystkie te informacje znajdziesz w tym wpisie.

Czy tak prostemu przepisowi warto poświęcać wpis? Wydawać by się mogło, że nie warto, ale… Ale! Właśnie. Kilka lat temu rzadko jadłam dynię. Wydawało mi się, że to mdłe warzywo o bliżej nieokreślonej strukturze. Wszystko zmieniło się, gdy przeczytałam o pieczeniu dyni, ze skórą. Rzekomo miało to zmienić wszystko – z dziwnej treści mało smacznej papki zmienić ją w prawdziwe kulinarne cudo. Artykuł na zagranicznym portalu zgłębiającym tematykę kulinarną, którego teraz już nawet nie pamiętam, zapewniał, że pieczenie całkowicie zmienia spojrzenie na to jesienne warzywo.

Jak pokochałam dynię?

Jestem z natury nieufna, więc postanowiłam sprawdzić te informacje. I wtedy stał się cud. Dynia po upieczeniu stała się pyszna, miękka, słodka, mięsista i aromatyczna. Nie przypominała już warzywa, za które je uważałam. Od tej pory zaczęłam poznawać ją na nowo. Z dyni przygotowywałam zupę, w różnych odsłonach, ciasto dyniowe, sernik dyniowy, placuszki i pancakes z dyni a nawet kopytka. Do dziś jestem pod dyniowym urokiem i czerpię garściami podczas dyniowego, jesiennego szaleństwa.

Czerp i Ty, drogi czytelniku, wybierz dorodną dynię, przekrój ją na pół, wydrąż pestki (je też możesz wysuszyć w piekarniku i chrupać do Netflixa), połóż na blaszce i piecz, aż stanie się magia.

Ania Pastuszka z dyniami
Ania Pastuszka z dyniami

Dlaczego tak się dzieje?

Techniczne wyjaśnienie tego faktu jest dość proste – dynia to warzywo o dużej zawartości wody, więc pieczenie pomaga się jej pozbyć, w stosunkowo łatwy sposób, tym samym kondensując smak w owocu. Tak, technicznie rzecz ujmując dynia to owoc jagodowy z rodziny dyniowatych.

Dlaczego warto jeść dynię?

Dynia to warzywo bogate w wiele witamin. Najważniejsza z nich witamina A, występuje w dyni pod postacią beta-karotenu, stąd jej piękny pomarańczowy kolor. Witamina A jest niezbędna w procesach prawidłowego widzenia i zmniejsza ryzyko powstania wad wzroku. Dzięki niej możemy też cieszyć się zdrową i ładną skórą. Naprawdę jest kluczowa dla ludzkiego organizmu. Więcej o wartościach witaminy A poczytacie tutaj.

Witaminy w dyni

Z liceum pamiętam jeszcze jedną, kluczową, sprawę – witamina A rozpuszcza się w tłuszczu (tak jak witaminy D, E i K) dlatego dania, które przygotujesz z dyni, muszą mieć w sobie trochę masła lub oliwy, ale z tym raczej nie powinno być problemu.

Prócz witaminy A, dynia ma także witaminę C, witaminy z grupy B, m.in. kwas foliowy oraz minerały żelazo, wapń, fosfor, potas i sód. Ma stosunkowo niedużo błonnika, bo około 1-2 g na 100 g surowego produktu. Ale jest łagodna dla żołądka i lekkostrawna. Zwróć uwagę, że podaje się ją dzieciakom już od 5-6 miesiąca życia.

Co do pestek dyni, mają wielonienasycone tłuszcze, wspaniały smak i sporą zawartość cynku, który wspomaga odporność. Zdziwiłam się, czytając, że surowe pestki dyni pomagają w terapii pasożytów. Warto zagłębić się w temat, szczególnie jeśli masz dzieci, które lubią bawić się w parkach i w piaskownicach.

Ile kalorii ma dynia?

Dynia jest dość niskokaloryczna. Ma około 25 kcal w 100 g. Możesz z niej przygotować kluski, kopytka czy zupę i nie dość, że nie będziesz narzekać na głód, zjesz coś pysznego i lekkiego dla Twojego brzucha. To warzywo idealne na diecie – szczególnie jeśli je upieczesz – ma wtedy wyjątkowo mięsisty charakter. W gotowanej, pieczonej czy smażonej formie nie jest polecana jednak diabetykom – jest dość słodka i ma wysoki indeks glikemiczny około 75-80, w zależności od odmiany.

Jakie odmiany dyni wybierać?

Ja piekę wszystkie dynie, które wpadną mi w ręce. Właśnie teraz mamy sezon na nasze polskie owoce – jesień, a więc wrzesień, październik i listopad, to czas, kiedy dynia jest najsmaczniejsza. Najbardziej słodka i zwarta z popularnie dostępnych odmian jest dynia Hokkaido. Jest to dynia o intensywnie pomarańczowej barwie i dość cienkiej skórce, którą można jeść, choć ja osobiście zawsze ją zdejmuję.

Jak piec dynię Hokkaido?

Dynię Hokkaido można piec, nawet w całości (zwykle jest nieduża), gotować i dusić. Praktyczna rada doświadczonej dyniarki jest taka: strasznie trudno się ją obiera i można się przy tym pokaleczyć, więc zdecydowanie polecam rozprawienie się z dynią w piekarniku – po upieczeniu skórka sama odchodzi od miąższu. Dynia Hokkaido przypomina rozdętą gruszkę albo figę – jest szeroka od spodu i ma wyciągnięty do góry ogonek – łatwo poznasz ją w sklepie. Warto wspomnieć, że kroi się ją dość trudno – jest twarda, dlatego jeśli masz problem z krojeniem dużych i twardych produktów – np. kurczaka czy mięsa z kością, kup już pokrojoną, albo poproś kogoś o pomoc. Wierz mi, pocięłam się kilkakrotnie przy krojeniu dyni, jako powszechnie znana Zosia Samosia, i nie jest to przyjemne, bo zwykle atakujesz dynię z dużym impetem.

 

Pieczona Dynia
Pieczona Dynia

Dynia Makaronowa i Gomez

Kolejne smaczne dynie to Makaronowa i Gomez. Mają miąższ o mniej intensywnej barwie – są żółto-pomarańczowe i dość szybko się pieką. Te dynie będą idealne na Halloween – mają bardzo dyniowy kształt, taki jaki kojarzymy z kreskówek. Trochę łatwiej je pokroić niż poprzedniczkę, ale nadal nie jest to sport dla słabych ludzi. Dynia makaronowa ma miąższ przypominający makaron nitki. To złudzenie jest bardzo zabawne. Aby uzyskać taki miąższ trzeba piec dynię makaronową odrobinę krócej i oddzielać ją od skórki widelcem.

Dynia piżmowa

Dynia piżmowa jest dostępna w sklepach przez cały rok. To dynia w większości importowana, szczególnie poza sezonem. Ale nie patrz na nią spod byka. Tak samo jak inne dynie ma sporo witamin i równie uroczy, jasnopomarańczowy kolor. Dynię piżmową piekę bez pestek, przekrojoną na pół, z odrobiną wody w blaszce. Dzięki mniejszej ilości karbowań i wgłębień w skórce owocu łatwiej ją obrać. Według mnie dynia piżmowa ma najmniej dyniowy smak. Wybieraj ją poza sezonem, a w sezonie jesiennym, wrześniu, październiku i listopadzie, ciesz się dynią do potęgi D.

 

Składniki

  • 2-2,5 kg dyni
  • 1-2 szklanki wody

Przygotowanie

  1. Dynię umyj. Przekrój na pół. Wbij nóż od góry przy ogonku, ostrym końcem, tak aby przebić się przez miąższ. Teraz kieruj nóż w dół, aby przeciąć dynię na pół.
  2. Dynię pokrój na mniejsze 2-3 części i wydrąż z niej pestki wraz z miąższem.
  3. Ułóż dynię na blaszcze i wstaw do piekarnika, rozgrzanego do 160 stopni. Wlej do blaszki 2 szklanki wody. Piecz dynię ok. 100 minut, ale sprawdzaj w trakcie pieczenia czy jest miękka, zacznij od około 70 minuty.

Rady:

Pieczoną dynię możesz wykorzystać np. do zupy. Przechowuj ją w lodówce kilka dni lub w słoikach przez cały sezon zimowy, ale musisz ją wcześniej zapasteryzować.

 

Wiadomości medyczne (zawartość niektórych witamin) opracowałam na podstawie strony: poradnikzdrowie.pl, natomiast terminologię wsparłam wiadomościami z Wikipedii.

poradnikzdrowie.pl

wikipedia.org