Sos curry to tradycyjna potrawa hinduska. Jest bardzo aromatyczny, pyszny i esencjonalny. A ze względu na dodatek rozgrzewających przypraw jest idealny na chłodne, jesienne wieczory.
Historia przepisu na curry
Za każdym przepisem kryje się jakaś historia. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że siostra mojej przyjaciółki wyszła za hindusa. A jakaż była moja radość, gdy mogłam z nim porozmawiać o jego kulturze i gotowaniu! Uwielbiam poznawać ludzi przez pryzmat ich kuchni. A gdy wtedy po raz pierwszy, jakieś 8 lat temu, spróbowałam prawdziwego sosu curry z ryżem basmati byłam zachwycona – nigdy wcześniej nie jadłam nic podobnego i koniecznie chciałam dostać przepis, aby przygotować go ponownie. Tak też przez wiele lat przepis ten zmieniał się wraz z moimi gustami i choć nadal przypomina hinduskie curry widać, że przeszedł przez ręce sprytnego, zaradnego Pastuszka – przygotujesz go zdecydowanie łatwiej i szybciej niż wersję sprzed 8 lat.
Z czym można podać sos curry?
W moim sosie curry nie ma mięsa. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby znalazła się w nim podsmażona pierś z kurczaka, gotowana w curry nóżka, a właściwie podudzie, z kurczaka (jak w oryginalnej wersji), biała ryba, tofu czy po prostu warzywa podsmażone na patelni (cukinia psuje jego smak, próbowałam, natomiast papryka, por, kalafior czy fasolka, jak najbardziej się sprawdzają). Wybieraj, drąż temat, eksploruj i eksperymentuj, liczę na Twoją fantazję.
Tak jak wspomniałam, przepis uprościłam. W mojej wersji użyłam mniejszej ilości przypraw, dbając o to, aby efekt nadal był fenomenalny. W tym curry główną rolę grają surowy imbir, chilli, choć możesz je pominąć, jeśli lubisz łagodne dania, czosnek, kolendra, kurkuma i kmin rzymski, a je wszystkie spaja dodatek pikantnego curry.
Jak zagęścić sos bez mąki?
Mój sos jest treściwy i gęsty. A jak wiadomo najlepszy patent na gęsty sos to wykorzystanie cebuli jako naturalnego zagęstnika. Przysmażona i zmiksowana, sprawia, że sos smakuje nieziemsko i ma konsystencję jak ten zagęszczony mąką, mimo, że jest bezglutenowy. Jak to zwykle w kuchni hinduskiej przyprawy wcześniej prażymy, aby uwolnić ich aromat. Jest to kluczowo ważne, tylko dzięki temu smak curry będzie jedyny w swoim rodzaju – intensywny i aromatyczny.
Pomidory idealnie pasują do sosu curry
Pamiętam moje zdziwienie, gdy dowiedziałam się, że w tym curry są pomidory. Myślę, że to właśnie pomidory są tajemniczym, magicznym składnikiem. Wspaniale balansują kwasowość z ostrością i dodają sosowi odrobiny słodyczy. Świetnie sprawdza się także dodatek mleka kokosowego. Każde danie musi być ładnie podane, dlatego idealnym dodatkiem do curry będzie natka świeżej kolendry, ale jeśli za nią nie przepadasz użyj natki pietruszki.
Składniki
Przygotowanie
Rada: Sprawdź na etykiecie mleka zawartość ekstraktu z kokosa. Dobre mleko ma min. 70% ekstraktu. Mleko o mniejszej zawartości kokosa wstaw do lodówki i schłodź, do sosu dodaj tylko gęstą śmietankę z wierzchu.